Burmistrz w swoim znanym stylu składa obietnice, a odpowiedzialnością za ich realizację obarcza radnych. Oto jeden z przykładów.
Radny pyta wprost
Podczas 12 sesji Rady Miejskiej w Chojnie radny Bronisław Krzyżanowski zadał burmistrzowi pytanie o możliwości finansowania świetlicy z remizą.
-Na posiedzeniu 2 września burmistrz polecił ująć w projekcie budżetu gminy Chojna na 2016 rok budowę remizy strażackiej wraz ze świetlicą wiejską w Nawodnej. Z jakich środków to będzie robione, czy gmina ma na to w ogóle jakieś środki? – pytał publicznie radny.
Burmistrz obiecuje pieniądze unijne
Zdaniem burmistrza Adama Fedorowicza możliwości inwestycyjne zależeć mają od rannych i funduszy unijnych. Tak też ma być np. z remizami czy świetlicami.
-To będą państwa kompetencje, które inwestycje w przyszłym roku znajdą się w budżecie i jednocześnie które z tych inwestycji typu remizy, świetlice będą zaplanowane na kolejne lata. Nikt jednoznacznie niczego nie przesądził, bo ja nie mam takich uprawnień, by decydować, że wybieram remizę „a” a nie wybieram remizy b”, czy świetlicę w miejscowości „x”. Wszystkim mieszkańcom mówię, że na ile będzie to możliwe, na ile fundusze unijne pozwolą, żebyśmy inwestycję zrealizowali, jak również nasz budżet - na tyle będzie możliwe sięganie po te fundusze z PROW – tłumaczył burmistrz Adam Fedorowicz.
Nasuwa się pytanie skąd gmina, póki co bez płynności finansowej, weźmie pieniądze na wkład własny?
Napisz komentarz
Komentarze