Reklama

Uwe Rada o Odrze

-Dopiero po powodzi w 1997 roku świat szerzej usłyszał , że w ogóle istnieje taka rzeka jak Odra – mówił na spotkaniu w Cedyni 7 grudnia Uwe Rada, pisarz i dziennikarz. Podszedłem do tematu nie jako fachowiec od rzek, ale jako dziennikarz – dodał. Z podróży wzdłuż rzeki powstała książka „Odra życiorys pewnej rzeki”, która właśnie ukazała się po polsku.

Admin Admin
11.12.2015 10:56 (aktualizacja 12.08.2023 15:02)

-Dla mnie ważny jest temat budowy muzeum Odry – mówił z kolei Paweł Pawłowski, dyrektor Cedyńskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Cedyni. -Ma to być tak zwane muzeum otwarte – dodał dyrektor, zapowiadając, że gmina będzie sięgała po pieniądze unijne w tym zakresie.

Andrzej Łazowski mówił o szerszym wykorzystaniu Odry jako drogi niosącej nowe idee wzdłuż granicy polsko-niemieckiej.
Od Towarzystwa Miłośników Ziemi Cedyńskiej autor usłyszał, że jednak istnieje kolej nadodrzańska od Szczecina do Wrocławia, która 5 razy przekracza Odrę. Dowiedział się też o idei Nowej Ameriki (skupiającej polskie i niemieckie stowarzyszenia), która szuka ciekawych tras kolejowych po wschodniej i zachodniej stronie rzeki.

Na koniec spotkania piosenki o rzekach zaśpiewał Jacek Giecewicz ze Szczecina.