Powstało ugrupowanie „Gryfińskie strofy”

Chcieliby rozmawiać z gwiazdami, godzić „zaburzony” świat, mówić o miłości oraz o tym co dobre, a co złe. Chcieliby o tym pisać, mówić, tylko nie wiedzą komu. Czy ktoś zechce czytać albo słuchać? Na stole czysta kartka papieru. Obok leży długopis. Zaczynają biec słowa po papierze. O „wyklętych”, o kawie w filiżance, o ludziach na dworcu czy ulicznikach. Kartka za kartką, tylko co z nią, tą zapisaną zrobić? Kto dziś interesuje się poezją? Kto dziś czyta Miłosza, Mickiewicza, wie kto to Kasprowicz. Czy komuś potrzebna jest poetycka twórczość?

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku
01.03.2018 20:28 (aktualizacja 20.09.2023 20:33)

Powstało ugrupowanie „Gryfińskie strofy”

Autor: fot. TWS

I tym sposobem zapisane kartki zamiast do ludzi, trafiają do szuflady. Grupa poetów gryfińskich postanowiła to zmienić i przywrócić wierszom należne im miejsce w tym pełnym prozy świecie. Pomysł zrodził się wcześniej, a zaczęło się od spotkania z „wierszami z szuflady” Heleny Woźniewicz. Potem długo snuła się myśl, aż wreszcie dojrzała i grupa gryfińskich poetów w piątkowe popołudnie 23 lutego 2018 r. spotkała się w Klubie Nauczyciela i postanowiła założyć koło o nazwie „Gryfińskie strofy”.

Poeci nie tylko założyli grupę, ale postanowili gdzie tylko to możliwe promować poezję. „Gryfińskie strofy” przygarnęła do biblioteki dyrektor Sylwia Mencel, a gościny na spotkania użyczać będzie jak zwykle uczynny Klub Nauczyciela.

A więc uwaga, piszący. Nie chowajcie swoich wierszy do szuflady i zadzwońcie do nas. Poznajmy się. Oto nasze telefony: Andrzej Romaniecki 512 352 295, Dariusz Ulanowski 690 142 528 lub 696 031 277.

Poeci bardzo dziękują Eli Smirnow, która zechciała na pierwsze spotkanie poetów poświęcić swój wolny czas i godnie przyjąć poetyckie grono.

TWS