Kiedy rozpocząłeś swoją sportową karierę?
To była jesień, 1985 rok. Miałem wtedy 12 lat i zacząłem grać w trampkarzach Górnika Knurów. Grałem jako lewy obrońca, ale to nie pozycja była ważna. Ważna była sportowa rywalizacja, to, że można było pozytywnie spożytkować energię zamiast łobuzować. To wspomnienie jest dla mnie wciąż żywe.
Dlatego tak chętnie wspierasz młodych sportowców? Jak to jest być ambasadorem Klubów Sportowych Orange?
Nie tylko dlatego [śmiech]. Bycie ambasadorem tego typu inicjatyw to dla mnie zaszczyt. Program pomaga klubom, wspiera je merytorycznie i mobilizuje do działania. Celem jest nie tylko poprawa sprawności fizycznej, ale też pokazanie dzieciakom, że warto ze sobą współpracować, warto wspólnie działać. Jako ambasador KSO jeżdżę także z wizytami po klubach. To zawsze bardzo miłe spotkania. Młodzi słuchają co mam im do powiedzenia.
Chcą być gwiazdami sportu? Kiedy powinni zacząć, by zostać dobrym sportowcem?
Pewnie! Wiadomo, że im wcześniej zacznie się trenować, tym lepiej. Do tego by osiągnąć sukces – bez względu na to czy jest się piłkarzem, czy lekkoatletą – potrzebny jest nie tylko talent, ale też upór, dyscyplina.
Czy kluby sportowe pomagają czy to w głównej mierze indywidualna praca zawodnika i tak jak mówisz – jego upór i dyscyplina?
Z pewnością dzięki klubom łatwiej utrzymać dyscyplinę, łatwiej o współzawodnictwo. Pierwsze kroki dobrze stawiać w klubie, pod opieką trenera z dostępem do sprzętu sportowego. Często jest tak, że to trener dostrzega potencjał – to on decyduje, czy postawić Cię na bramce, czy zagrasz w ataku. Młodym ludziom potrzebny jest autorytet, ktoś kto będzie wyznaczał im cel. Często jest to właśnie trener.
Wiemy, że fascynuje Cię nie tylko piłka nożna, ale i golf i ściganie się samochodami. Trzy, zupełnie różne dyscypliny sportowe. Czy doświadczenie, które zdobyłeś jako bramkarz pomaga w grze w golfa albo w wyścigach rajdowych?
Sport, bez względu na dyscyplinę wymaga 100% skupienia. Chaotycznie działanie do niczego nie prowadzi. Rozkojarzony bramkarz nie wybroni strzału, golfista nie trafi do dołka, a kierowca łatwo może popełnić błąd i spowodować wypadek. Ważna jest więc koncentracja. Upewniałem się w tym twierdzeniu za każdym razem, gdy podejmowałem nowe, sportowe wyzwanie.
Przed członkami Klubów Sportowych Orange nowe wyzwanie, Puchar Orange. Czego możemy spodziewać się po tych zawodach?
W Klubach Sportowych Orange stawiamy na interdyscyplinarność. Nie skupiamy się tylko na piłce nożnej. Staramy się popularyzować również inne sporty uprawiane przez dzieci i młodzież. Podczas Pucharu Orange zawodnicy mierzą się jak równy z równym pomimo różnic w doświadczeniu i wieku, ponieważ plan opracowany specjalnie na te rozgrywki pozwolił nam na wyrównanie poziomu. To z kolei umożliwia dobrą zabawę wszystkim uczestnikom. Mogę zapewnić, że nie zabraknie dobrej zabawy i sportowej rywalizacji. Serdecznie zapraszam na to sportowe widowisko!
Napisz komentarz
Komentarze