PRL, PGR i określenie „agromiasto” doskonale wpasowało się w klimat spotkania, dokumentujący tzw. socjalistyczny eksperyment w Kołbaczu pod koniec lat 60, a wraz z nim tworzenie się społeczności związanej z jego powstaniem. Wszystko działo się na powojennych gruzach zniszczonego Kołbacza.
Dopełnieniem wszystkiego były archiwalne fotografie ze zbiorów dr. Władysława Mazurkiewicza oraz mieszkańców i sympatyków Kołbacza, miejscowości o bogatej historii związanej i kojarzonej m.in. ze znaczącym ośrodkiem osadnictwa.
Na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku w Kołbaczu zaczyna się realizować socjalistyczną ideę agromiasta. I to właśnie ta miejscowość w założeniach ówczesnych władz miała być wzorcowym przykładem modernizacji rolnictwa, a co za tym idzie czołowym dostawcą przetwórstwa i produkcji zwierzęcej w skali Polski Ludowej. Historia opowiedziana z perspektywy czasu i poczucie humoru ówczesnego animatora życia społecznego i jednocześnie dyrektora Zootechnicznego Zakładu Doświadczalnego dr. Władysława Mazurkiewicza, zostały nagrodzone gromkimi brawami.
Był on m.in. pomysłodawcą wielu inicjatyw, takich chociażby jak otwarcie hipodromu w dawnym grodzisku słowiańskim, organizacja cyklicznych zawodów kolarskich, ożywienie legend cysterskich. I właśnie o tym wszystkim opowiedział w trakcie wystawy dr Mazurkiewicz.
A co po wystawie? Projektowi towarzyszyła muzyka. W sakralnej części kościoła pocysterskiego można było wysłuchać koncertu Adama Struga z materiałem z płyty Adieu, za którą w 2012 roku artysta otrzymał tytuł Folkowy Fonogram Roku na festiwalu Polskiego Radia Nowa Tradycja. Na uwagę zwracała nie tylko liryka miłosna, czy nietypowa aranżacja muzyczna, ale przede wszystkim głos, niekonwencjonalny tekst i miła dla ucha gra na akordeonie. Artyście towarzyszyli Mateusz Kowalski (banjo) i Wojtek Lubertowicz (bębny obręczowe).
Projekt realizowany jest przy wsparciu gminy Stare Czarnowo, powiatu gryfińskiego oraz lokalnych firm, instytucji oraz sympatyków historii Kołbacza.
Cienie zapomnianych kultur było kolejnym kameralnym przedsięwzięciem. Od 2008 roku odbywa się w niezwykłej scenerii XIII-wiecznego kościoła cysterskiego, będącego historyczną wizytówką miejscowości. W tegorocznym spotkaniu uczestniczyli nie tylko mieszkańcy Kołbacza i okolic, ale również miłośnicy tego rodzaju spotkań z terenu województwa zachodniopomorskiego, media lokalne i regionalne, władze Starego Czarnowa, miejscowi działacze. W grupie tej byli również animatorzy reprezentujący filę Gryfińskiego Domu Kultury, Zagrodę w Daleszewie. Placówka ta współpracuje z Kołbaczem i wszystko wskazuje na to, że będzie ta współpraca kontynuowana.
Kwiaty z rąk przedstawicielki Koła Gospodyń Europejki otrzymał artysta Adam Strug, a gospodarz Zagrody w dowód wdzięczności za wspaniały klimat i niepowtarzalne wrażenia przekazał do tutejszego Stowarzyszenia upominek, mający wartość historyczną. dos.
Napisz komentarz
Komentarze