O politykę śmieciową pytali m.in. radni z komisji budżetowej, której przewodniczy Marek Suchomski. Samorządowcy wzięli burmistrza w krzyżowy ogień pytań. Oto co mówili w dużym skrócie:
-Chce się łączyć PUK i Lagunę, a to odrębne podmioty. Robi się to w sytuacji, kiedy PUK będzie musiał się znaleźć w nowej sytuacji prawnej i na dodatek podołać problemowi śmieci. Prezesowi, który w moim przekonaniu jest dobrym menadżerem, powierza się dodatkowe obowiązki, którym może nie będzie w stanie sprostać – powiedział Paweł Nikitiński, wiceprzewodniczący rady.
-Mam zaufanie do prezesa Muchy, dlatego mu to zleciłem. Politykę śmieciową ustala burmistrz, a nie prezes – odrzekł burmistrz Henryk Piłat.
-To kiedy pan burmistrz przedstawi to radzie? – pytała radna Ewa De La Torre.
-Przedstawię w ustawowym terminie – odparł burmistrz.
(…)
-Ile zapłaciliśmy do tej pory wykonawcy za prace na nabrzeżu i czy złożony został wniosek o płatność? (chodzi o zwrot środków z dofinansowania – przyp. red.) – pytała dalej Ewa De La Torre.
-Tak z głowy to nie podam tej liczby – odpowiedział burmistrz.
-A w przybliżeniu to ile, dziesiątki, setki czy miliony złotych? – dopytywał Paweł Nikitiński.
-Miliony - odparł burmistrz.
Radna Elżbieta Kasprzyk pytała o niezgodności w planie wieloletnim z wydatkami na sortownię śmieci (będziemy jeszcze o tym pisać). Paweł Nikitiński pytał co ze wspomaganiem przez gminę osób niepełnosprawnych i o przesunięcie I etapu budowy nabrzeża. Odpowiedzi ma udzielić burmistrz podczas sesji. Radny pytał też o udostępnienie stowarzyszeniom sportowym nowej puli pieniędzy.
-Jest problem z przetargami – odparł burmistrz. -Najpierw trzeba rozliczyć dotychczasowe działania – dodał.
-Tu chodzi o Energetyka. Nie ma takiej możliwości, że wyczerpią się pieniądze. Uruchomimy nową transzę. Chodzi o uwolnienie środków, które wpłyną do klubu. Im szybciej, tym lepiej – powiedział Marek Suchomski.
Napisz komentarz
Komentarze